Podawanie lekarstw to nie wszystko. Chore niemowlę potrzebuje wyjątkowej opieki i troski. Jak się nim zająć w tym szczególnym czasie?
Komfort, cisza, spokój
Podczas choroby dziecko jest osłabione, dlatego zazwyczaj śpi dłużej i częściej, niż na co dzień. Z tego też względu, należy zadbać szczególnie o warunki jego wypoczynku:
- pokój musi być często wietrzony, ale nie może być w nim przeciągu, powietrze powinno być wilgotne (nawilżacz lub wilgotne ręczniki na grzejnikach);
- temperatura powinna oscylować w granicach 20 – 22 st. C (choć np. przy suchym kaszlu lepsza będzie niższa temperatura – ok. 18 st. C i cieplejsze ubranko);
- dziecko w czasie choroby jest wyczulone na dźwięki, dlatego najlepiej ograniczać używanie głośnych domowych sprzętów (odkurzacz, pralka, itp.), a jeśli zza okna dobiegają głośne hałasy – przenieść łóżeczko do innego pokoju;
- dziecko w czasie choroby jest wyczulone na bodźce wzrokowe (światłowstręt) – najlepiej położyć je w pokoju, w którym panuje półmrok lub zaciągnąć zasłony.
Pielęgnacja
Jak należy się zajmować osłabionym malcem?
- w czasie, gdy gorączka narasta należy chore niemowlę dobrze okryć, ale gdy temperatura się stabilizuje, nadmierne okrycie jest niewskazane, bo może doprowadzić do przegrzania (wystarczy prześcieradło lub poszewka);
- należy ubrać dziecko lekko i co jakiś czas sprawdzać czy się nie spociło, a jeśli tak – mokre ubranko natychmiast zmienić na świeże;
- pościel dziecka powinna być bawełniana – ją również należy zmieniać, gdy tylko poczujemy, że jest wilgotna;
- jeśli dziecko gorączkuje, można robić mu chłodne okłady na czoło i klatkę piersiową, zaś łydki owinąć ręcznikiem zmoczonym w wodzie o temperaturze pokojowej – kompresy należy zmieniać co kwadrans;
- jeżeli dziecko nie ma wysokiej gorączki można przygotować mu kąpiel – woda nie powinna być zbyt ciepła ani zbyt zimna (najlepiej dwa stopnie niższa od temperatury ciała malca); przy silnym przeziębieniu kąpiel pomaga złagodzić dolegliwości, ponieważ parująca woda ułatwia oczyszczenie noska, zaś przy biegunce jest wręcz konieczna – skóra pod pieluszką jest podrażniona;
- przed podejściem do dziecka, myjmy ręce wodą z mydłem, by nie przenosić na niego dodatkowych bakterii.
Nawadnianie
Zarówno podczas infekcji, gorączki, wymiotów czy biegunki, ważne jest systematyczne pojenie dziecka. Lekceważenie tego zalecenia może doprowadzić do ciężkiego stanu, zwanego odwodnieniem, które szczególnie u najmłodszych postępuje szybko i może mieć naprawdę groźne skutki:
- dziecko karmione naturalnie należy jak najczęściej przystawiać do piersi;
- należy także uzupełniać spadający poziom elektrolitów – pomoże w tym podawanie tzw. DPN, czyli doustnych płynów nawadniających.
Bliskość rodziców
To już udowodnione, że troskliwa opieka i obecność bliskich osób przyspiesza powrót do zdrowia, dlatego też:
- można spacerować z dzieckiem na rękach po pokoju i delikatnie je kołysać;
- jeżeli dziecko gorączkuje może być wyczulone na dotyk, dlatego warto unikać nadmiernego głaskania, całowania;
- można śpiewać dziecku kołysanki (ściszonym głosem);
- należy stale być w pobliżu, nie tylko po to by obserwować malca i reagować na niepokojące sygnały, ale także po to, by dziecko miało świadomość naszej obecności, co daje mu poczucie bezpieczeństwa – tak potrzebne w tym szczególnym okresie;
- jeżeli musimy zrobić coś w innym pomieszczeniu, a malec nie śpi, warto do niego mówić.
Zabawa
Chory maluszek jest często rozdrażniony, niespokojny, „nieswój”. Zamiast skupiać się na jego samopoczuciu i uspokajać słowami na temat szybkiego powrotu do zdrowia, których i tak nie zrozumie, lepiej zająć czymś jego uwagę, odwracając ją od przykrych dolegliwości:
- czytajmy dziecku książki;
- opowiadajmy dziecku bajki;
- nie zajmujmy uwagi dziecka kolorowymi karuzelami nad łóżeczkiem czy innymi dźwięczącymi gadżetami – pamiętajmy, że jest wyczulone na bodźce.
Spacery
- jeżeli dziecko gorączkuje – dopóki temperatura nie spadnie, nie należy wychodzić z nim na zewnątrz; podobnie w przypadku biegunki – nie wychodzimy do momentu ustania dolegliwości;
- jeżeli nasze chore niemowlę ma jedynie katar, spacer będzie wręcz wskazany, bo świeże powietrze obkurcza śluzówki w nosie;
- można wyjść z dzieckiem tylko w sytuacji, gdy pogoda sprzyja – nie pada deszcz, nie ma mrozu, ani wiatru.
Wizytom gości – nie
Informacja o tym, że dziecko dopadła infekcja, to dla babci czy cioci sygnał, że malca należy odwiedzić. Jeśli potrzebujemy pomocy – przy dziecku lub w domu, możemy się na to zgodzić, ale znacznie lepiej, jeśli w tym czasie będziemy unikać wizyt dodatkowych osób w domu. Chore dziecko ma osłabioną odporność, więc zdecydowanie szybciej łapie nowe infekcje. Ciocia wcale nie musi być chora, żeby przenieść na malca bakterię, która u niego akurat się uaktywni i wywoła nową chorobę. Jeśli goście odwiedzili nas bez zapowiedzi, podziękujmy za troskę i przyjmijmy miło, ale niekoniecznie prowadźmy do malucha.
