Czy można farbować włosy łonowe?
Oczywiście, można zaszaleć z kolorem w strefie bikini. Nie jest to wymysł XXI wieku. Już sama Marylin Monroe (ale pewnie nie ona pierwsza) zamarzyła sobie być blondynką „całym ciałem”. Przypuszczać można, że do tlenienia swojej intymnej fryzury używała dokładnie tych samych środków, co do włosów. Dziś do dyspozycji mamy cały arsenał środków przeznaczonych do koloryzacji owłosienia łonowego.
I niespodzianka: można zdecydować się na kolory naturalne, dopasowane do odcienia włosów na głowie lub wybrać pełną egzotykę: róże, błękity, zielenie czy fiolety. Wielu artystów przyznaje się do używania tego typu produktów np. Jack Black czy aktor Ben Stiller. Pamiętacie Samanthę Jones, bohaterkę serialu „Seks w wielkim mieście”, która postanowiła za pomocą farby pozbyć się siwizny „tam na dole”? Skoro o siwieniu mowa…
Kiedy pojawiają się włosy łonowe?
Włosy łonowe są oznaką dojrzałości płciowej. W wieku 12-13 lat, zarówno u dziewczynek, jak i u chłopców zaczynają pojawiać się pierwsze włosy. Nie tylko w okolicach intymnych, ale również np. pod pachami. Owłosienie łonowe znacznie różni się od tego, które rośnie nam na głowie.
Czy blondynki mają jasne włoski łonowe, brunetki – ciemne, a rude – rude?
Rude kobiety zazwyczaj mają taki właśnie kolor włosów na całym ciele – o ile oczywiście kasztanowa czupryna jest naturalna. W przypadku blondynek i brunetek sprawa się komplikuje. Odcienie włosów na głowie i w strefie bikini mogą się różnić. Blondynki mieć ciemniejsze lub jaśniejsze włosy łonowe. Co ciekawe, bardzo często są one w takim odcieniu jak brwi właścicielki. Brunetki mają ciemne włosy na całym ciele – w okolicach intymnych mogą być nieco ciemniejsze.
Czy włosy łonowe siwieją na starość?
Okazuje się, że nie każda z nas na starość będzie się „borykała” z siwymi włoskami pod pachami i w strefie bikini. A i tak, jeśli już do tego dojdzie, to o wiele później, niż w przypadku siwienia włosów na głowie.
Czy owłosienie intymne może wypadać?
Niestety, tak. Czasami wypadają pojedyncze włoski, ale może się zdarzyć, że zaczną „wychodzić” całymi kępkami. I choć z tym problemem może borykać się zarówno nastolatka, jak i dojrzała kobieta, okazuje się, że częściej borykają się z nim kobiety po menopauzie. Jedni uważają, że spowodowane jest to niedoborem witamin, inni że odpowiedzialne za to są wahania hormonalne.
Jakie fryzury intymne najczęściej wybierają kobiety?
Najwięcej kobiet depiluje się całkowicie. Drugie miejsce zajmuje fryzura w tzw. Paseczek, kolejne delikatne przycinanie i „trójkącik”. Tylko niewielki procent pań zdaje się na naturę i nie depiluje swych intymnych części w ogóle.
A jakie lubią faceci u swoich kobiet?
Choć, jak się okazje, wiele kobiet uważa, że całkowicie pozbawiona włosów pochwa prezentuje się kusząco, w rzeczywistości niewielki odsetek facetów lubi taką depilację. Wygolone okolice intymne kojarzą się mężczyznom z… dziewczynkami.
Pozostawienie natury samej sobie nie jest mile widziane przez panów.
Nasi faceci uważają za to, że włoski intymne powinny być przycinane. Wymieniają przy tym popularne kształty: paseczek i trójkąt. Zaskoczone?
Czy depilacja intymna jest bezpieczna dla zdrowia?
Owłosienie w okolicach łonowych to jeden ze sposobów, w jaki nasz organizm próbuje się chronić przed drobnoustrojami: włoski zatrzymują bakterie i wirusy, chronią przed podrażnieniami, otarciami i odparzeniami. Poza tym gładkie okolice intymne w połączeniu z obcisłą bielizną to kolejny niebezpieczny duet, prowadzący niemalże bezpośrednio do problemów zdrowotnych. Owłosienie łonowe może stanowić również dla owych drobnoustrojów „bezpieczną przystań” – zatrzymując się na nim, bakterie po jakimś czasie się rozkładają, wywołując stan zapalny. Co więcej, utrudniają utrzymanie codziennej higieny, zwłaszcza w trakcie menstruacji.
Dlatego właśnie specjaliści nie negują zupełnie depilacji pochwy. Wręcz przeciwnie – zalecają eliminowanie jego nadmiaru. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się więc rezygnacja z całkowitej depilacji na rzecz wygolenia samych okolic bikini.
