Wszechobecne konserwanty
Parabeny to ciała stałe, słabo rozpuszczalne w wodzie. Często nazywane są nipaginami lub aseptykami. Wykorzystuje się je jako substancje konserwujące – zabezpieczają produkty spożywcze, kosmetyki i leki przed bakteriami. Nie zmieniają one cech żywności czy produktów do pielęgnacji, produkty pozostawiają w naturalnej formie.
Jeszcze nie tak dawno temu parabeny były uznawane za bezpieczne. Najnowsze badania wskazują, że mogą zaburzać gospodarkę hormonalną, działać niekorzystnie na rozwój zarodka i płodu oraz wywoływać reakcje alergiczne.
Parabeny można znaleźć we wszystkich artykułach, które są narażone na szybkie gnicie i zakażenie drobnoustrojami. Będą to: kremy do twarzy, balsamy do ciała, emulsje, olejki, toniki, pomadki, błyszczyki. Mogą się także znaleźć w pudrach i podkładach oraz dezodorantach i perfumach.
Czy wiesz, że…
Za bezpieczną dawkę parabenów na obszarze Unii Europejskiej uznaje się dla pojedynczego związku – 0,4%, a dla mieszaniny parabenów – 0,8%.
Czytaj etykiety!
Kupując kosmetyki należy dokładnie czytać etykiety lub wybierać takie, których bezpieczeństwo jest potwierdzone certyfikatem np. ECOCERT, COSMEBIO, BDIH, Soil Association. Warto też sięgać po dermokosmetyki lub preparaty przeznaczone do skóry alergicznej i wrażliwej.
Szczególną uwagę należy zwrócić na kosmetyki stosowane do higieny intymnej. Ich bezpieczeństwo powinno być potwierdzone badaniami dermatologicznymi i ginekologicznymi, jak np. emulsja prOVag®. Polecana jest ona przez polskich ginekologów dla kobiet o skórze szczególnie wrażliwej, skłonnej do podrażnień i atopowej. Produkt jest hipoalergiczny i zawiera naturalne substancje myjące. Preparat typu 3 w 1 nie tylko oczyszcza, ale też chroni i pielęgnuje okolice intymne.