Co zrobimy kiedy na horyzoncie pojawi się przystojny brunet?
Drogi zawsze są dwie, albo go grzecznie spławimy, albo zainteresujemy się nim… za bardzo.
Przeczytaj też: Kiedy naruszamy prywatność naszego partnera?
Co czwarty Polak w stałym związku flirtuje, a 10% tych flirtów kończy się w łóżku. 30% rodaków przyznaje się do zdrady.
Najczęściej kochanków znajdujemy w pracy i wśród znajomych.
Większość (bo aż 85%) romansów ma charakter przelotny.
Monotonne życie staruszki
„Czy musisz oglądać ten mecz?”, „nie moglibyśmy iść do kina?”, „czemu znowu jedziemy do Twoich rodziców?”. Znasz to, prawda? Każdy dzień wygląda tak samo dom-praca-dom, a weekend? Sprzątanie, pranie, prasowanie, zakupy, wizyta u teściów. Rutyna wkradła się do waszego życia na dobre. Oboje chodzicie własnymi ścieżkami, mijacie się popołudniami, a nawet w weekendy nie macie dla siebie czasu. O czułościach, pieszczotach i uniesieniach nie ma mowy. Ba, nawet o szczerej i długiej rozmowie można tylko pomarzyć. Dlatego zamiast oziębłego partnera wybierasz tryskającego energią kolegę z pracy, albo przystojnego znajomego Twoich znajomych.
Zemsta jest słodka
Kiedyś czułaś, że jesteś dla partnera wszystkim. Okazywał Ci miłość i szacunek, a seks był po prostu nieziemski. Po kilku latach wszystko się zmieniło, partner coraz częściej wychodzi z kolegami po pracy, a Ty całkiem przypadkiem natknęłaś się na pikantnego maila od jego przyjaciółki? Robisz aferę. Okazuje się, że według niego… nic się przecież nie stało, bo to był TYLKO RAZ i w dodatku PO PIJAKU. A Tobie świat właśnie zawalił się pod nogami. Postanawiasz się odegrać i dlatego umawiasz się z nowo poznanym znajomym z Tindera. A co!
Kopciuszek zgubił pantofelek
Jesteś cierpliwa, kochająca, czuła. Dbasz o porządek, gotujesz, zajmujesz się domem. Robisz wszystko, żeby dostać medal idealnej kobiety. Tylko, że Twój mężczyzna jakoś tego nie zauważa. Zamiast widzieć w Tobie seksowną boginię, o którą wciąż trzeba zabiegać – widzi swoją zdobycz. Dlatego szukasz adoracji poza domem. Spojrzenia pełne pożądania obcych mężczyzn sprawiają Ci dziką przyjemność. To przy nich możesz poczuć się, jak prawdziwa kobieta. Atrakcyjna i seksowna.
Sprawdź: 16 najczęściej irytujących nawyków partnera
Efekt „wow” poza domem
Starasz się jak możesz. Życie erotyczne urozmaicasz na sto sposobów. Próbowałaś już seksu tantrycznego i w wersji slow. W sypialni roi się od sex-gadżetów. A Ty, żeby odczuwać większą przyjemność zapisałaś się nawet na jogę i zgłębiasz tajniki medytacji. Nic z tego. Seks nadal nie jest zadowalający. Nie wiesz w czym tkwi problem, ale do zapierających dech w piersiach miłosnych igraszek, o których słyszysz od koleżanek jest Ci daleko. Czy to z Tobą jest coś nie tak, czy z nim – zastanawiasz się całymi dniami, aż w końcu postanawiasz to sprawdzić…
To jednak jest ktoś lepszy?
W Twojej firmie pojawił się nowy, całkiem sympatyczny mężczyzna. Ładnie się uśmiecha, a w dodatku tak mu dobrze z oczu patrzy. Kiedy zaczynacie rozmawiać szybko okazuje się, że macie więcej wspólnych tematów niż przypuszczałaś. Od słowa do słowa umawiacie się na lunch. Godziny mijają beztrosko, a Ty wcale nie chcesz wracać do domu. Myślisz sobie po cichu – to ogarnięci mężczyźni jeszcze istnieją?! Umawiacie się na kolejne spotkanie. Najpierw kawa, potem drink i zupełnie nie wiesz jak lądujesz w jego mieszkaniu i to w dodatku na kanapie…
W przypływie słabości, dla rozrywki, w poszukiwaniu energii, ale też z braku laku. Jedno jest pewne – zdradzamy na potęgę. Nie potrafimy utrzymać zdrowej relacji, oddalamy się od partnera, a emocji szukamy poza domem. Dziś skoki w bok są równie popularne, jak wspólne kredyty na mieszkanie…
