Dyedpits, czyli – farbowanie włosów pod pachami

autor: Agata Cygan-Kukla | 26.02.2015
dyepits

Jakiś czas temu sieć (głównie Tumblr i Instagram) zalały tysiące kolorowych fotek dziewczyn. I nie chodzi tutaj wcale o ubrania bohaterek czy scenerię, ale o włosy – te pod pachami. Źródeł nowego trendu upatruje się w salonie fryzjerskim Roxie Hunt z Seattle, która eksperyment przeprowadziła na swojej koleżance.

Z czasem modę podchwyciły gwiazdy, m.in. Lady Gaga czy Madonna, a po nich – ruszyła lawina.

Opatrzone hashtagiem #dyedpits fotografie, lądują m.in. na stworzonym przez Annę Biotics koncie Lady Pit Hair. Dziewczyny farbują włosy na wszelkie możliwe, niestandardowe odcienie, a z obserwacji wynika, że najbardziej popularne kolory to niebieski, różowy i fiolet.

[pinterest id=433190057883035799] [pinterest id=534028468289054074]

Nie takie proste…

Dziewczynom, które poddały się nowej modzie, niebywale należy się szacunek. Bo z włosami pod pachami nie jest tak, jak z typowym trendem modowym – kupisz czy potargasz i założysz.

Tu trzeba cierpliwości, wytrwałości i samozaparcia – przecież włosy trzeba najpierw zapuścić

I tutaj problem się nie kończy, bo przed nałożeniem wybranego koloru trzeba je jeszcze zdekoloryzować, a rozjaśniacz nakładany na wrażliwą skórę pach może spowodować podrażnienie i pieczenie. I kolejny aspekt, za który dziewczynom należy się ukłon. Świadomość, że w stresującej sytuacji czy w wyniku podniesienia się temperatury, spod pachy popłyną kolorowe strużki – nie do pozazdroszczenia.

Na jaki kolor?

Pytanie, na jaki kolor najlepiej się zdecydować? Do ubrania dobrać ciężko, bo mało która z nas ma całą garderobę w jednym odcieniu. Do fryzury – też nie bardzo, bo poszaleć w tej kwestii mogłyby co najwyżej rude. Czarne i blond – nawet pod pachami nie zrobiłyby już takiej furory, jak np. pomarańcz. No to może wybrać to, co modne w danym sezonie?

Wtedy nie trzeba się już martwić o ubranie – nikt nam nie zarzuci, że nie hołdujemy trendom. Tu może być drobny problem, bo jak zapowiada „Elle”, wiosnę i lato 2015 powitamy w stylu retro – wybiegami mają zawładnąć styl hippie, kolorowe disco garnitury oraz kwieciste sukienki. Hmm, nie jesteśmy pewne czy więcej niż dwa kolory na jedną pachę to już nie przesada…

Masz kolor? Masz kontrolę!

Kolory kolorami, ale zastanówmy się może najpierw – o co w zasadzie chodzi? Czego wyrazem mają być kolorowe pachy? Króluje opinia, że dzięki tej zmianie dziewczyny staną się bardziej pewne siebie i przejmą pełną kontrolę nad swoim ciałem. Pytanie, czy ryzyko wspomnianych kolorowych strużek nie zapowiada czegoś wręcz przeciwnego? Jeśli w żadnej sytuacji nie możesz być pewna, czy z pod pachy coś nie spływa, rzeczywiście „masz kontrolę”? Czy nie większą daje ci przepadkiem codzienna depilacja?

No dobrze, jeśli nie kontrola, to co? Jest odpowiedź, która sprawdzi się zawsze – gender. Dzięki kolorowym pachom dziewczyny pokazują swoją niezależność i równość z mężczyznami, mówią stop podporządkowywaniu się społecznym normom i standardowym kanonom piękna. Niestety, wpadają w pułapkę, bo jednocześnie – podporządkowują się nowym: internetowym trendom.

 

zdjęcie główne: All rights reserved to www.ofbeathome.com


@ śledź nas na instagramie
Ten komunikat o błędzie jest widoczny tylko dla administratorów WordPressa

Błąd: nie znaleziono kanału.

Przejdź na stronę ustawień kanału Instagramu, aby utworzyć kanał.

powrót do góry