Grypa żołądkowa nie istnieje?

autor: dr n. med. Kinga Kowalska-Duplaga | 09.06.2015

Wielu z nas wciąż łączy wszelkie infekcje jelitowe z popularną od kilku lat „grypą żołądkową”. Tymczasem pod tą nazwą kryje się wirusowe zakażenie przewodu pokarmowego. Jak je rozpoznać, jak zapobiegać i łagodzić objawy?

Nie ma możliwości odróżnienia tzw. „grypy jelitowej” czy „żołądkowej” od zakażenia rotawirusami. „Grypa żołądkowa” nie jest określeniem fachowym. Jest to potoczne określenie na infekcje jelitowe, często o nieustalonej etiologii, przebiegające z biegunką, wymiotami czy gorączką. Najczęściej objawy spowodowane są zakażeniem jednym z wirusów np.: rotawirusem, adenowirusem lub caliciwirusem. Bóle brzucha, wymioty czy biegunka nie należą do typowych następstw zakażenia wirusem grypy czy paragrypy, natomiast to, co łączy wirusowe zakażenia przewodu pokarmowego z grypą, która jest ostrą chorobą wirusową układu oddechowego, to zbliżona sezonowość występowania. Jedynym sposobem stwierdzenia, który z wirusów spowodował zakażenie, jest wykonanie oznaczeń antygenu danego wirusa – tłumaczy dr n. med. Kinga Kowalska-Duplaga.

Zakażenie rotawirusowe może mieć bardzo indywidualny przebieg: gwałtowne wymioty, ostra, wodnista biegunka, wysoka gorączka, senność, osłabienie, silny ból brzucha, utrata apetytu a czasami infekcja górnych dróg oddechowych, katar i kaszel. Typowe objawy nie muszą wystąpić w ogóle (przebieg bezobjawowy), mogą występować w stopniu lekkim, umiarkowanym, a nawet ciężkim. Dlatego też, jeśli biegunka występuje u niemowlęcia, zawsze należy pokazać je lekarzowi.

Kilka fatów o wirusach rota

  • biegunka rotawirusowa dotyczy najczęściej dzieci w przedziale wiekowym od 6 miesięcy do 2 -3 lat;
  • najczęściej atakuje w okresie późnej jesieni, zimy i wczesnej wiosny;
  • najbardziej są na nią narażone dzieci przebywające w dużych skupiskach dziecięcych: na szpitalnych oddziałach niemowlęcych i dziecięcych, w żłobkach i przedszkolach;
  • zakażenie rozprzestrzenia się poprzez kontakt bezpośredni: najczęściej drogą fekalno-oralną (i może być przenoszone dalej przez skażone ręce, naczynia, inne przedmioty lub żywność), ale także przez zainfekowaną wodę oraz drogą kropelkową;
  • dla infekcji rotawirusowej dość typowe jest szybkie tempo rozwoju choroby, która rozpoczyna się ostrymi wymiotami i biegunką (wymioty wyprzedzają biegunkę).
  • najlepszym sposobem uniknięcia zakażenia jest przestrzeganie zasad higieny w kontakcie z chorą osobą.

Infekcja zawsze mija samoistnie, ale u osób starszych i dzieci – zwłaszcza najmłodszych, może w krótkim czasie doprowadzić do groźnego odwodnienia, wymaga więc czujności i nawadniania.

Grypa żołądkowa nie istnieje?

Niebezpiecznie odwodnienie

Zakażenia rotawirusem się nie leczy – każdy zalecany sposób postępowania: to leczenie objawowe. W postaci łagodnej wystarczy doustne uzupełnianie płynów. Trzeba chronić dziecko przed odwodnieniem, czyli poić, ile się da. Sama woda to jednak za mało. Konieczne jest podanie płynów z elektrolitami, które uzupełnią tracone sole mineralne.

– Podstawowym sposobem postępowania w ostrej biegunce jest wyrównywanie zaistniałych niedoborów wodno-elektrolitowych i utrzymanie prawidłowego stanu nawodnienia. U wszystkich chorych, niezależnie od wieku, którzy są w dobrym stanie ogólnym i prezentują łagodne lub umiarkowane objawy odwodnienia, postępowaniem z wyboru powinno być nawadnianie drogą doustną w oparciu o tzw. doustne płyny nawadniające. DPN należy podawać często, małymi porcjami – w zależności od wieku dziecka: kroplomierzem, łyżeczką lub poić z kubeczka małymi łykami, gdyż minimalizuje to ryzyko wystąpienia wymiotów. Nawadnianie należy rozpocząć jak najszybciej, po wystąpieniu objawów mogących przyczyniać się do zwiększonej utraty wody z organizmu, i kontynuować tak długo, jak długo utrzymuje się ryzyko odwodnienia – tłumaczy dr n. med. Kinga Kowalska-Duplaga.

Odwodnienie jest niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia dziecka. Nieleczone w porę może trwale uszkodzić ważne narządy, jak np. nerki czy mózg.

W najcięższych przypadkach konieczna jest hospitalizacja, nawadnianie dożylne i uzupełnianie elektrolitów.

Stosowanie leków, które zmniejszają nasilenie ostrej biegunki i skracają jej czas trwania, stanowi postępowanie uzupełniające do skutecznego nawadniania. Dlatego należy skupić się przede wszystkim na podawaniu płynów, a dopiero w drugiej kolejności starać się podawać leki wspomagające. W trakcie nawadniania należy unikać podawania płynów gazowanych oraz płynów o zwiększonej osmolarności, np. różnych popularnych napojów typu cola czy soki owocowe. W trakcie pierwszych 4 do 6 godzin leczenia, chory powinien dostawać wyłącznie DPN, a dopiero później można przystąpić do rozszerzania diety – dodaje ekspert.

Szczepienie

Rotawirusy są najczęstszą przyczyną zakażeń, zwłaszcza u małych dzieci, tylko w ich przypadku mamy możliwość prewencji. Służy temu szczepionka, którą można podać dziecku już po ukończeniu 6. tygodnia życia (do 12 tygodnia życia; cały cykl szczepienia musi zostać zakończony do 24–32 tygodnia życia – w zależności od producenta), a warto to zrobić jak najwcześniej – najlepiej na pierwszej wizycie szczepiennej. Mimo, że szczepienie nie należy do obowiązkowych, a więc nie jest finansowane ze środków publicznych, jest zalecane przez Głównego Inspektora Sanitarnego w programie Szczepień Ochronnych.


@ śledź nas na instagramie
Ten komunikat o błędzie jest widoczny tylko dla administratorów WordPressa

Błąd: nie znaleziono kanału.

Przejdź na stronę ustawień kanału Instagramu, aby utworzyć kanał.

powrót do góry