Wcześniaki, które opuściły bezpieczne i przytulne miejsce w brzuchu mamy, nie mają łatwo. Umieszczone w inkubatorze wśród kabli i rurek, pomimo troskliwej opieki personelu i gorącej miłości rodziców, czują lek i przerażenie. Na pomoc wystraszonym maluszkom śpieszą kolorowe macki przyjaznych ośmiorniczek.
Tak wszystko się zaczęło…
Ośmiorniczki to duński projekt, który dzięki Joannie Kmieć, zyskał rozgłos również w Polsce. Pierwsze tego typu maskotki polska mama zrobiła dla swoich pociech, które z powodu zapalenia płuc przebywały w szpitalu. Po zakończonym pobycie w placówce, pragnęła odwdzięczyć się za okazaną pomoc i obdarować cały odział ręcznie wykonanymi ośmiorniczkami. Okazało się jednak, iż z powodu szpitalnych procedur jej pomysł jest niemożliwy do realizacji. Szukając w internecie informacji na ten temat trafiła na duńską organizację, która już od kilku lat prowadzi podobne działania. Duńczycy wyrazili zgodę na wprowadzenie inicjatywy do naszego kraju i obecnie każdego miesiąca blisko 2000 ośmiorniczek wędruje w ręce wcześniaków ze 111 polskich szpitali. Tak powstała „Fundacja Małych Serc”, do której wciąż zgłaszają się wolontariusze i kółka rękodzielnicze zainteresowane przyłączeniem do akcji „Ośmiorniczki dla wcześniaków”.
Przeczytaj: Rola dotyku w rozwoju dziecka
Jestem taki bezbronny
„Jesteś taki malutki, taki cudowny. Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham. Chciałabym już Cię przytulić. Już nie mogę się doczekać, gdy wezmę Cię w ramiona” – rozbrzmiewają wypowiadane z miłością słowa stojących nad inkubatorem rodziców.
Wcześniaki całym swoim ciałkiem wyrażają odczuwane emocje. Gdy są zrelaksowane słodko śpią. Jednak w pierwszym okresie terapii, kiedy poddawane są szeregowi badań i procedur, najczęściej czują się zalęknione. Dlatego tak ważne jest, aby stworzyć im przyjazne i bezpieczne miejsce.
Może Cię zainteresować: Jak okazać dziecku miłość?
Prawie jak u mamy
Ośmiorniczki to ręcznie szydełkowane maskotki, których macki przypominają pępowinę. Wełniane zwierzątka wspierają przedwcześnie urodzone maluszki podczas pobytu w inkubatorze. Długie, miłe w dotyku macki odciągają zainteresowanie dziecięcych rączek od otaczających je kabli i rurek. Ponadto, w naturalny sposób uspokajają malucha imitując znane mu z brzucha mamy środowisko, w którym w przyjemnym otoczeniu bawiło się pępowiną.
Zobacz także:
- Opieka nad wcześniakiem
- Pierwszy spacer noworodka – jak się przygotować?
- Jak stymulować rozwój niemowlaka?
Mackę w rękę
Kontakt z ośmiorniczką sprawia, że nowonarodzone dzieci czują się spokojniej i bezpieczniej. Oplatające je macki łagodzą niepokój spowodowany przedwczesnym pojawieniem się na świecie, wkłuciami, nieznanymi dźwiękami czy światłem. Mamy z czułością tulą do siebie ośmiorniczki przekazując w ten sposób swój zapach i florę bakteryjną. Dzięki temu maluszki mogą poczuć przy sobie ich obecność i bliskość. Każdy wcześniak, który może zostać wypisany ze szpitala, zabiera ośmiorniczkę do domu.
Czy wiesz że…
Wcześniak różni się od noworodków urodzonych w terminie tym, że jeszcze nie jest gotowy do samodzielnego funkcjonowania. Ma problemy z oddychaniem, trawieniem, utrzymywaniem stałej temperatury ciała. Rodzi się znacznie mniejszy i lżejszy niż przeciętne dziecko. Jego skóra jest bardzo delikatna i niemal przeźroczysta.
Miłość w każdym milimetrze
Ośmiorniczki robi się bardzo szybko. Wprawiona osoba potrafi wyszydełkować jedną w niecałe dwie godziny. Są one wykonywane wyłącznie ze 100% bawełnianej włóczki.
Wełniane maskotki kryją w sobie niesamowitą moc. W każdy przerabiany półsłupek wkłada się masę miłości, która wraz z ośmiorniczką wędruje do umieszczonych w inkubatorze maluchów. Twórcy ośmiorniczek wybierają dla dzieciątek wzory i kolory. Zazwyczaj kierują się swoimi emocjami. Pragną by pięknie wyglądały i dobrze się kojarzyły. Dziergając, w naturalny sposób przekazują bezbronnym wcześniakom ciepłe, przepełnione dobrem i miłością uczucia oraz pozytywną energię. To wspaniały gest, zarówno w stronę maluszków, jak i drżących o ich życie rodziców. Barwne ośmiorniczki wyrażają słowa wsparcia, otuchy i podziwu dla małych człowieczków z ogromną wolą życia.
Wydziergajmy coś dobrego
Wobec niektórych inicjatyw nie sposób przejść obojętnie. „Ośmiorniczki dla wcześniaków” jest właśnie jedną z nich. Do akcji przyłącza się coraz więcej szpitali, a szydełkują dziewczyny zarówno z Polski, jak i za granicy.
Ośmiorniczki zachwycają kolorami. Zielone, niebieskie, różowe, żółte – wszystko zależy od pomysłu i kreatywności autora.
Informacje dotyczące wzorów, materiałów oraz rodzaju wypełnienia maskotek można znaleźć na grupie Ośmiorniczki dla wcześniaków .
Każdy zainteresowany udziałem w projekcie może pomóc na wiele sposobów m.in.: dziergać ośmiorniczki, dostarczać materiały lub wpłacić dowolną kwotę na zakup włóczek.
Od serca dla serduszka
Gdy patrzy się na te bezbronne i kruche istotki, które tak dzielnie walczą, od razu pojawia się głowie myśl, by zrobić dla nich coś dobrego.
Z miesiąca na miesiąc rośnie zapotrzebowanie na niezwykłe ośmiorniczki. Sprawmy zatem by nie zabrakło ich dla żadnego maluszka.
Wszystkie zdjęcia wykorzystane w artykule pochodzą ze strony: Fundacja Małych Serc