A kto to taki?
Do tej pory ich zdjęcia bez makijażu były efektem działalności sprytnych paparazzi. Zestawienia „z” i „bez” przyłapanych z ukrycia gwiazd zawsze cieszyły się sporym zainteresowaniem, szczególnie czytelniczek płci żeńskiej. W końcu nie ma to jak na własne oczy przekonać się o tym, że one są naprawdę takie same, jak my – normalne! Ich twarze bez makijażu często w ogóle nie przypominają tych z okładek, a czasami – trudno je nawet rozpoznać!
Tym razem gwiazdy postanowiły wyjść naprzeciw publicznym oczekiwaniom i same pokazać się w swojej maksymalnie naturalnej odsłonie.Akcja WakeUPCall, zapoczątkowana w październiku ubiegłego roku, zakładała zrobienie sobie zdjęcia lub nagranie filmiku tuż po przebudzeniu – jeszcze przed wstaniem z łóżka, umieszczenie fotki czy nagrania na swoim profilu na Facebooku, Instagramie lub innym serwisie społecznościowym oraz nominowanie do zabawy trójki swoich znajomych.
Bez makijażu w słusznej sprawie
Cechą, różniącą całą akcję od innych, związanych z fotografowaniem się bez makijażu, była właśnie wczesna pora. Zaraz po przebudzeniu nasza twarz z reguły nie wygląda promiennie – mimo nawet długiego wypoczynku. Częstym zjawiskiem są opuchnięcia, tzw. worki pod oczami i na powiekach, podkrążone oczy i cienie, a także zaczerwienienie na twarzy. Często więc pierwszym, po co sięgamy są kremy pod oczy, roll-ony, niektóre z nas używają także kostek lodu oraz specjalnych masażerów. Po takich operacjach twarz odzyskuje zdrowy wygląd i nawet z delikatnym makijażem lub bez wgląda znacznie lepiej, niż zaraz po przebudzeniu.
[pinterest id=242420392418090879] [pinterest id=547398529683049121]
[pinterest id=141370875779090588] [pinterest id=188658671865972866]
Jak się jednak okazuje, WakeUPCall nie miało na celu udowodnienia, że gwiazdy też borykają się z naturą. Nie było także głosem w walce o równość kobiet ani sprzeciwem wobec ich podmiotowego traktowania (niektórzy uważają makijaż za symbol zniewolenia…) Tym sposobem włączyły się w pomoc cierpiącym dzieciom, przebywającym na terenie ogarniętej wojną Syrii. W jaki sposób?
Najważniejszą częścią akcji była bowiem zbiórka pieniędzy, którą zorganizował pomysłodawca całej inicjatywy, organizacja UNICEF. Oprócz wrzucenia zdjęcia nude i nominowania do zabawy znajomych, należało bowiem wpłacić co najmniej 5 funtów na konto organizacji. W przeciągu pierwszych 48 godzin o WakeUpCall na Twitterze wspomniało ponad 11 tys. osób.
A Ty – zrobiłabyś sobie zdjęcie tuż po przebudzeniu?
