Typowy Sylwester to połączenie dobrego towarzystwa z dobrą muzyką, dobrym jedzeniem i dobrym alkoholem. Jako że jednak w ciąży nic nie jest typowe, z niektórych elementów trzeba będzie zrezygnować. Co jeść i pić w czasie sylwestrowej zabawy?
W czasie ciąży organizm kobiety potrzebuje jeszcze więcej płynów, niż w normalnej sytuacji. Za taki stan rzeczy odpowiadają charakterystyczne dla przebiegu ciąży procesy, jak przyspieszenie metabolizmu (organizm znacznie szybciej pozbywa się wody), podwyższenie temperatury ciała (organizm bardziej intensywnie się poci), zwiększenie częstotliwości oddawania moczu (organizm szybciej traci wodę), mdłości i wymioty (powodują szybszą utratę płynów).
Wszystko to sprawia, że przyswajana przez organizm kobiety, woda szybko jest z niego wydalana, podczas gdy niedostateczne nawodnienie generuje sporo problemów. Mała ilość płynów przyczynia się chociażby do trudności z wypróżnianiem, skurczy łydek, drętwienia rąk, bólów w krzyżu i biodrach. Z uwagi na to, że mocz gęstnieje, wzrasta też ryzyko infekcji dróg moczowych i zapalenia pęcherza.
Niedostateczna ilość wody w organizmie nie pozostaje również bez wpływu na rozwijające się w łonie matki dziecko – jego ciało składa się przecież w przeważającej większości – właśnie z wody. To dlatego przyszła mama nie może sobie pozwolić na odczuwanie pragnienia, które jest jednoznaczne z rozpoczęciem procesu odwodnienia organizmu.
Dlaczego przypominamy o tym właśnie teraz? Ponieważ przed nami karnawał, którego przyszła mama nie powinna spędzać w czterech ścianach (chyba, że źle się czuje). Tymczasem, zarówno tzw. domówki, jak i zorganizowane imprezy toczą się zwykle przy suto zastawionym stole. To, że ciężarna musi się powstrzymać przed spożywaniem niektórych potraw i piciem niektórych napojów oznacza jednocześnie, że powinna znaleźć dla nich wartościową alternatywę. Po co może bezpiecznie sięgać przyszła mama, a z czego zdecydowanie powinna zrezygnować w czasie sylwestrowej zabawy, by zachować w równowadze tak istotną w tym okresie gospodarkę wodno-elektrolitową?
Sprawdź: Elektrolity. Jak rozpoznać ich niedobór?
Napoje zakazane w ciąży oraz ich alternatywy
Słodzone owocowe soki, napoje gazowane, napoje typu cola to płyny, które charakteryzuje wysoka osmolarność. Oznacza to w skrócie, że ilość zawartych w płynie stałych składników jest za duża. Wysokie stężenie cukrów w tego rodzaju napojach sprawia, że zawarta w nich woda – zamiast do ustroju, przenika z krwioobiegu prosto do światła jelita, a następnie jest błyskawicznie usuwana z organizmu. Tym samym, nie jest ona w stanie zaspokoić zapotrzebowania (w ciąży dodatkowo zwiększonego) komórek i tkanek.
Oprócz alkoholu i napojów sprzyjających odwodnieniu, przyszła mama powinna też z dużą ostrożnością sięgać po kawę. Oczywiście sporadyczne wypicie słabej kawy nie będzie groźne dla dziecka, ale jeśli kobieta była do tej pory przysłowiowo „uzależniona” od kofeiny, w ciąży musi zdecydowanie zerwać z nałogiem. Pamiętajmy, że i ona działa odwadniająco (bezpiecznie można popijać kawę zbożową i bezkofeinową).
Uważniej trzeba się za to przyjrzeć niewinnej z pozoru herbacie. Przede wszystkim nie należy przesadzać z jej intensywnością i ilością, ale to nie wszystkie obostrzenia. Dietetycy zauważają, że każda herbata – niezależnie od rodzaju: czarna, zielona, czerwona powinna wzbudzać czujność w przyszłej mamie. Wszystkie bowiem – pite w umiarze nie powinny zaszkodzić, ale już ich nadmierna ilość – okazuje się działać niekorzystnie. Niestety, trudno jednoznacznie wskazać granicę, której nie należy przekraczać. Bez obaw można jednak sięgać po herbatki ziołowe – choć oczywiście nie wszystkie. Za bezpieczne i korzystne dla organizmu ciężarnej uważa się napary z rumianku, mięty, melisy czy pokrzywy, odradza się zaś herbaty z żeń-szenia, dziurawca, krwawnika czy lukrecji. W tym okresie należy też schować głęboko do szuflady herbatki odchudzające, oczyszczające oraz mieszanki na różne rodzaje dolegliwości zdrowotnych (np. wspomagające pracę jelit).
Najbardziej wartościowym napojem, który powinna spożywać każda przyszła mama, jest oczywiście woda. Z uwagi na zwiększone zapotrzebowanie na pierwiastki, ciężarnym polecane są w szczególności wody wysokozmineralizowane, dostarczające organizmowi cennych składników, takich jak magnez, wapń, sód i jod. By dodatkowo wzbogacić napój – zarówno o smak, jak i składniki odżywcze, warto dodać do niego plasterek cytryny, pomarańczy, imbiru czy mięty. Oprócz wody, dobrym wyborem będą także owocowe i warzywne soki. Soki – podkreślmy – nie napoje czy nektary (najlepiej niesłodzone i bez środków konserwujących).
Również koktajle są bezpiecznym, smacznym i pożywnym napojem w diecie ciężarnych. Mówiąc o zapotrzebowaniu na płyny, mamy jednak na myśli nie tylko te, dostarczone za pomocą szklanki. Sporo wody zwierają też w sobie produkty stałe i potrawy. Warto więc sięgać po takie przekąski, jak np. soczyste owoce – pomarańcze, arbuzy, melony, mango, truskawki, jabłka, gruszki, śliwki, czereśnie oraz warzywa – ogórki, sałata, pomidory, rzodkiewki. Dobrym wyborem będą również pożywne zupy i kremy.
Produkty, które sprzyjają odwodnieniu
Warto również zauważyć, że odwodnieniu sprzyjają nie tylko określone napoje. Także niektóre produkty mają w tej kwestii swój spory udział. Na cenzurowanym jest na pewno sól – we wszelkiej postaci. Powstrzymajmy więc ochotę na sięganie po słone przekąski: paluszki, precelki, krakersy, chipsy, frytki, orzeszki, popcorn. Uważajmy na wszelką żywność wysoko przetworzoną, sery, wędliny (np. salami szynka parmeńska). Jeśli trudno nam się całkowicie powstrzymać, zachowajmy umiar i pamiętajmy, by w czasie spożywania takich produktów więcej i bardziej regularnie pić.
Nienajlepszym pomysłem są koreczki, których jednym z głównych elementów są zwykle oliwki. Jasne, że kilka sztuk nie zaszkodzi, ale jak wiemy – trudno przestać po nie sięgać. A warto się powstrzymać, bo oprócz słonych oliwek, koreczki zawierają z reguły słony ser i równie słoną wędlinę. Tym bardziej, że często są to sery pleśniowe, które w diecie przyszłej mamy znaleźć się nie powinny. Dużą porcją soli są także wzbogacone wszelkie warzywa puszkowane, jak np. kukurydza.
Zauważmy, że zwiększone pragnienie mamy często po zjedzeniu czegoś słodkiego. To dlatego, że słodycze – oprócz cukru, zawierają także sporą dawkę sodu. I to nie wszystkie zagrożenia. Słodkie ciastka i ciasta z kremem, np. tiramisu często zawierają niebezpieczne dla ciężarnych surowe jajka. Z tego samego powodu nie należy też sięgać po domowej roboty majonez. Z dużą ostrożnością podchodźmy do gotowych sosów i marynat – również i one zawierają spore ilości sodu. Podobnie, jak często podawane w czasie alkoholowych imprez śledzie.
Sprawdź: Słodycze. Święta bez słodyczy?
Tym, co zawsze powinna mieć pod ręką przyszła mama – zarówno we własnym domu , jak i poza nim, jest tzw. DPN, czyli doustny płyn nawadniający np. ORSALIT® dla dorosłych. Mdłości i wymioty to dolegliwości, które zwykle atakują z zaskoczenia, a reakcję na ich wystąpienie trzeba podjąć natychmiast. Tym bardziej, że w czasie zabawy poza domem znacznie łatwiej sięgnąć po produkt, który okaże się nienajlepszym wyborem dla wrażliwego żołądka przyszłej mamy. W przypadku zaistnienia ryzyka odwodnienia (a takie istnieje zarówno w czasie biegunki, jak i wymiotów), należy przyjąć właśnie doustny płyn nawadniający, który oprócz wody zawiera także glukozę i cenne elektrolity – w odpowiednich proporcjach. Dzięki temu błyskawicznie i skutecznie zapobiega odwodnieniu i zaburzeniu gospodarki elektrolitowej przyszłej mamy.
—
Jeśli wybierasz się na zorganizowaną zabawę w dużym lokalu, zorientuj się koniecznie, jakie menu planowane jest na tę okoliczność. Jeśli okaże się, że większość serwowanych potraw i przekąsek nie jest bezpieczna w twoim stanie, przemyśl jeszcze zabawę w tym miejscu, a jeśli się na nią zdecydujesz, pamiętaj o zabraniu własnych przekąsek. Jeśli w planach masz domówkę u znajomych, zaproponuj przygotowanie własnych przekąsek, które będą dla ciebie bezpieczne.
Sprawdź: Odwodnienie w ciąży. Ten stan jest bardzo niebezpieczny!
