Bez nich ciepłe dni straciłyby cały swój urok, prawda? Niestety, często tracą właśnie z ich powodu… Skąd się bierze zatrucie lodami i jak uniknąć tego problemu?
Ostatnie dni lata i towarzysząca im temperatura stwarzają idealne warunki do rozwoju wszelkiego rodzaju bakterii i innych drobnoustrojów. Mowa zarówno o znanej wszystkim Salmonelli, jak i pałeczkach okrężnicy, wirusach, wywołujących żółtaczkę typu A, bakteriach gronkowca złocistego, jak i laseczkach jadu kiełbasianego. Czy wiecie, że one wszystkie mogą czaić się właśnie w lodowych przysmakach?
Oczywiście nie wszystkie lody są niebezpieczne – zatrucie mogą wywołać:
- lody nie do końca zamrożone,
- lody zamrożone, rozmrożone i ponownie zamrożone,
- brak higieny w przygotowywaniu lodów.
O ile obecne w lodach bakterie w stanie zamrożenia są bez szans, już przy lekkim rozmrożeniu zaczynają działać – rozmnażają się i wydzielają groźne dla organizmu toksyny.
Jak się objawia?
Objawy zatrucia lodami często występują bezpośrednio po ich spożyciu, ale mogą się opóźnić o kilka do nawet kilkunastu godzin. Są to zazwyczaj:
- ból brzucha,
- nudności,
- wymioty,
- biegunka,
- ból głowy,
- ogólne osłabienie;
- podwyższona temperatura ciała.
O ile objawy nie są bardzo nasilone, można wyleczyć zatrucie domowymi sposobami, ale bardziej gwałtowne reakcje dziecięcego organizmu wymagają konsultacji lekarskiej.
Sprawdź: Ból brzucha, głowy i gardła u dziecka – mamy sprawdzony sposób!
fot. markus spiske/Flickr/CCO
W każdym przypadku konieczne jest podawanie dziecku dużej ilości napojów – w tym przede wszystkim doustnych płynów nawadniających, które pozwolą utrzymać na odpowiednim poziomie stężenie elektrolitów i glukozy oraz wdrożenie lekkostrawnej diety. Dzieciom nie należy podawać tabletek o działaniu przeciwbiegunkowym, ponieważ takie reakcje, jak biegunka i wymioty, mają na celu pozbycie się z organizmu chorobotwórczych bakterii zanim te – zdążą przedostać się do krwioobiegu.
Sprawdź: Dieta dziecka podczas biegunki
Jak uniknąć zatrucia lodami?
Jak się okazuje, wystarczą naprawdę niewielkie zaniedbania, by żywność stała się błyskawicznym środkiem transportu dla niebezpiecznych patogenów. Z drugiej jednak strony, wcale nie potrzeba szczególnych środków ostrożności, by ustrzec dziecko przed zatruciem. O czym należy pamiętać wybierając, kupując, przechowując i spożywając lodowe desery?
- przed wybraniem lodów warto sprawdzić ich skład – najlepiej unikać tych, „szczycących się” długą listą sztucznych substancji;
- przed zakupem lodów zwrócić uwagę, czy opakowania nie pokrywa szron i czy przypadkiem nie jest ono uszkodzone;
- przed zakupem sprawdzić, czy data przydatności produktu nie wygasła bądź nie wygasa w najbliższym czasie;
- ocenić temperaturę sklepowej zamrażarki przed wyjęciem lodów – jeśli wydaje się niewystarczająca, lepiej zrezygnować z zakupu;
- kupując lody w supermarkecie, należy włożyć je do koszyka na samym końcu i jak najszybciej udać się do kasy;
- zmniejszyć do minimum czas między zakupieniem lodów i ponownym zamrożeniem ich w domu;
- zaopatrzyć się w specjalną termiczną torbę, która pozwala utrzymać niską temperaturę produktów w czasie transportu;
- kupując w lodziarni najlepiej unikać szczególnie wymyślnych kolorów lodów, jak np. niebieski – jest niemalże pewne, że wyczarowała go zwykła chemia (najbezpieczniejsze i najsmaczniejsze będą te naturalne);
- kupując w lodziarni warto zaobserwować, czy ekspedientka ma rękawiczki oraz w czym moczy łyżkę do nakładania lodów;
- unikać kupowania dziecku lodów w przydrożnych budkach z ręcznie kręconymi przysmakami i innych miejscach, których higiena może budzić wątpliwości;
- jeśli mimo ostrożności kupione w sklepie lody zaczęły się topić – nie należy ich zamrażać, ale spożyć od razu, a w ostateczności wyrzucić;
- unikać kontaktu lodów z surowymi produktami, nawet jeśli są zamrożone – szczególnie z mięsem, jajkami, mlekiem (najlepiej trzymać lody w osobnej przegródce zamrażarki, wolnej od obcych zapachów);
- zadbać, by temperatura w zamrażalniku nie była wyższa niż -18 st. C.;
- zadbać, by temperatura samych lodów w czasie spożywania nie była wyższa niż -4°C – jeśli przykładowo dziecko zaczęło jeść lodowy deser, ale go nie skończyło i w wyniku tego lody zaczęły się topić – lepiej wyrzucić resztę deseru;
- nieotwarte lody przechowywać w zamrażarce maksymalnie do 3 miesięcy;
- w miarę możliwości przygotowywać lody samodzielnie, w warunkach domowych – poradzimy sobie nawet bez specjalnej maszynki!
Jeśli posiadacie sprawdzone przepisy na domowe lody, podzielcie się z nami!
fot. główne: photo-jose-manuel-rios-valiente-n-57