Najczęstsze fantazje seksualne Polek

autor: Agata Cygan-Kukla | 25.08.2014

Fantazje seksualne z partnerem

Do ważnych obserwacji należy zaliczyć fakt, że nasze marzenia seksualne – nawet te fantazyjne, często nie wychodzą poza granice własnej sypialni. Większość kobiet do owych wizji nie potrzebuje innego bohatera, niż aktualny partner. Jedyne, czego poszukują w tych projekcjach, to nowe, nieodkryte dotąd doznania miłosne. A między nimi:

Seks w miejscu publicznym

Jeśli chodzi o lokalizację, pomysłów jest mnóstwo. Kuszą zarówno parki, baseny, plaże, jak i galerie handlowe, sale kinowe czy biura. Nie brakuje też kobiet, które z przyjemnością oddałyby się miłosnym uniesieniom w miejskiej toalecie czy windzie. O ile niektóre z tych fantazji wydają się być zupełnie niemożliwe do zrealizowania, inne wcale nie należą do aż tak ekstremalnych. Jeśli więc rzeczywiście wizja seksu w samochodzie czy na balkonie spędza ci sen z powiek, może warto ją wreszcie zrealizować..?

Przebieranki

Mogłoby się wydawać, że seks z kobietą w stroju pielęgniarki, policjantki czy pokojówki, to raczej marzenie panów. Okazuje się jednak, że nasze – wyniesione z dzieciństwa – zamiłowanie do przebierania, znajduje ujście właśnie w seksualnych marzeniach. Niejedna z pewnością wielokrotnie przeglądała serwisy internetowe, zachwycając się różnorodnością strojów, jakie można wykorzystać w sypialni. Ile procent z nas przesunęło wskaźnik myszy na Kup teraz? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że niejednego mężczyznę (większość?) taki prezent ucieszyłby zdecydowanie bardziej, niż nowa koszula czy sweter…

Bycie obserwowaną

Lubimy, jak na nas patrzą – naprawdę nie warto tego ukrywać. Bycie obserwowaną cieszy nas równie mocno, jak obserwatora nasz widok. Jak się jednak okazuje, wielu z nas marzy się publiczność podczas tych najbardziej intymnych czynności. Jako że jednak cudze oczy zawsze budzą swego rodzaju stres i obawę (czy aby na pewno wyglądam wystarczająco dobrze?) najbardziej pociąga nas wizja seksu w obecności – czujnego oka kamery. Nie przeszkadza, nie komentuje, a jej dyskretna obecność tylko dodaje zbliżeniu pikanterii. No i co najważniejsze, zanim nasze miłosne poczynania zobaczy ktokolwiek inny, mamy szansę skontrolowania, czy aby wszystko wygląda jak trzeba.

Zniewolona

Jasne, że lubimy dominować – bycie panią sytuacji po prostu leży w naszej naturze.

A jednak, wielu z nas w czasie intymnych igraszek z chęcią poddałoby się nie tylko chwili, ale także – parterowi. I to w zupełności. Ręce skute kajdankami, oczy zakryte opaską, nogi przywiązane do łózka szarfą i – zupełny brak wpływu na toczącą się w sypialni akcję. Dlaczego mamy wrażenie, że większości panów (wszystkim?) taki scenariusz także przypadłby do gustu?

Striptiz

Jak się okazuje, nie brakuje też kobiet, które chętnie zamieniłyby się w swojej sypialni w… striptizerki. Stopniowe pozbywanie się garderoby wydaje im się niezwykle pociągające i mają świadomość tego, jakie wrażenie wywarłoby na partnerze. Do zrealizowania swojej fantazji brakuje im jedynie – pewności siebie. Nie brakuje im za to kompleksów, które powstrzymują przed tym, by zrzucić przed partnerem kostium grzecznej dziewczynki. Nie wiedzą o tym, że przed realizacją swoich seksualnych pragnień powstrzymują ich tylko – złudzenia. Bo zakochany facet nie widzi w swojej kobiecie żadnych „usterek”, a nawet, jeśli ma ich świadomość – z pewnością mu nie przeszkadzają. Szczególnie w TAKICH momentach!

Fantazje seksualne z kimś innym

221

A jednak, nie brakuje też kobiet, które realizowanie niezaspokojonych pragnień wyobrażają sobie z kimś zupełnie innym, niż obecny mężczyzna…

Seks z osobą znaną

Chyba każda z nas zastanawiała się kiedyś, jak by to było mieć GO w swoim łóżku. Jest przecież taki przystojny, męski i podniecający. Na szczęście wizja łóżkowych igraszek z ulubionym męskim aktorem to chyba najmniej niebezpieczna z seksualnych fantazji. I wcale nie dlatego, że tak trudno ją urzeczywistnić. Chodzi raczej o to, że celebryci to w zasadzie – swego rodzaju „postaci z bajki”.

Teoretycznie ich znamy, podziwiamy i kochamy, ale w rzeczywistości – nie istnieją. Na ekranie czy w gazecie widzimy jedynie obraz – wizerunek, jaki wykreowali na swoje (nasze?) potrzeby. Gdybyśmy miały okazję poznać ich w realu, z pewnością wiele by w naszych oczach stracili. Stąd też fantazje erotyczne z Ryanem Goslingiem i jemu podobnymi – choć cieszą, raczej nie zagrażają naszemu związkowi.

Seks z nieznajomym

Nie chodzi tu o seks z jeźdźcem bez twarzy – nasz fantazyjny kochanek może wyglądać bardzo realnie. Chodzi o to, że – nic dla nas nie znaczy. Podobnie jak my dla niego. Seks z osobą, z którą nic nas nie łączy i z którą prawdopodobnie nigdy więcej się nie spotkamy, wydaje się niezwykle wolny, swobodny i spontaniczny. Podczas takiego zbliżenia możemy pozwolić sobie na wszystko to, przed czym opory czujemy we własnej sypialni – bez ryzyka zostania wyśmianą. Taka wizja pozwala niektórym kobietom wyzwolić się z represyjnego podejścia do własnej seksualności i przezwyciężyć towarzyszący zbliżeniu wstyd.

Seks z młodszym mężczyzną

Za jedną z najstarszych damskich fantazji erotycznych uchodzi seks z młodszym od siebie mężczyzną.

Lubimy czuć się ekspertkami – także w sprawach intymnych. Nasi panowie jednak – nie zawsze nam na to pozwalają. Seks z młodym, niedoświadczonym mężczyzną stawia nas w pozycji specjalistek. Wprowadzając go w tajniki seksualnych rozkoszy czujemy dumę i satysfakcję. Co więcej, w takiej fantazji nie ma miejsca na błędy – wszystko robimy perfekcyjnie, a nasz młodziak – nie może wyjść z podziwu (zresztą, nie tylko z podziwu…).

Seks z więcej niż jednym partnerem

Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że kobieca seksualność jest silniejsza od męskiej. Mężczyzna – mimo najszczerszych chęci, nie jest zdolny do tak długiego aktu seksualnego, jak kobieta. Stąd też niektóre z nas „przedłużają” go sobie w wyobraźni. Jako że fantazje tym bardziej cieszą, im bardziej zdają się realne, kobiety często wyobrażają sobie seks z więcej niż jednym mężczyzną. Proste?

Fantazja seksualna czyli dowód na….?

I na koniec pytanie: o czym mogą świadczyć seksualne fantazje? Na początek rozważmy te, których bohaterem jest nasz własny facet. Czego są dowodem? Braku wyobraźni? Nieudanego pożycia? A może tego, że w związku doszło do zupełnego wypalenia? Nic bardziej mylnego! Seksuologowie przekonują, że zdecydowanie najczęściej fantazje erotyczne z własnym mężczyzną w roli głównej, to oznaka bardzo udanego życia seksualnego oraz satysfakcjonującego związku! Uwierz – gdyby było inaczej, w roli łóżkowego Don Juana z pewnością występowałby ktoś inny – nie twój wiecznie rozdrażniony, zrzędzący facet…

A co z tymi, które dla naszego partnera miejsca nie przewidują? Niektóre osoby takie marzenia uznają niemalże za zdradę. Twierdzą, że gdyby tylko istniały ku temu sprzyjające warunki, fantazjująca z pewnością nie omieszkałaby skorzystać z okazji. Przed zdradą powstrzymuje ją jedynie brak możliwości – chęci jak najbardziej są, a to przecież one są podstawowym warunkiem niewierności. Jak się jednak okazuje, fantazje seksualne o innych niż własny mężczyznach, nie zawsze mają taki charakter. O ile w łóżkowych wizjach nie figuruje ciągle ta sama osoba (i to jeszcze z krwi i kości, najlepiej mieszkająca w klatce obok), nie ma powodów do niepokoju. Seksuologowie jasno podkreślają, że interpretacja naszych fantazji erotycznych nie jest absolutnie diagnozą spełnienia lub jego braku w życiu seksualnym.

Badania sugerują, że zdecydowana większość fantazjujących na co dzień pozostaje w stałych, satysfakcjonujących związkach!

Po co więc są potrzebne? Dodają pewności siebie, samoakceptacji, poczucia atrakcyjności. Czasami są próbą przekonania samej siebie o swoich możliwościach, wdziękach, uroku, seksapilu. Próbą dodania sobie odwagi i śmiałości – zarówno w codziennych sytuacjach, jak i intymnych zbliżeniach z własnym partnerem. Oczywiście trudno zaprzeczyć, że takie wizje miewają też osoby, którym w związku czegoś brakuje – które nie czują się do końca spełnione, docenione, które oczekują od związku czegoś więcej. Wówczas są sygnałem, że pora na zmiany.

***

Nie bójmy się seksualnych fantazji. Pomagają redukować napięcie, dookreślić swoje potrzeby, rozwijać swoją zmysłowość. Kiedy się pojawią, starajmy się znaleźć ich źródło i w zależności od niego: albo zacznijmy je realizować albo – podejmijmy walkę z problemem. Nigdy jednak – nie walczmy z fantazją!

 

fot. Alex Dram/ Foter Creative Commons Attribution 2.0 Generic (CC BY 2.0); LicenseAttribution Some rights reserved by fervent-adepte-de-la-mode

prOVag żel

@ śledź nas na instagramie
Ten komunikat o błędzie jest widoczny tylko dla administratorów WordPressa

Błąd: nie znaleziono kanału.

Przejdź na stronę ustawień kanału Instagramu, aby utworzyć kanał.

powrót do góry